-
wariacki trip po górskich hopkach
Mam trochę wolnego to korzystam i kręcę tu i tam, wcześniej po okolicy z znajomymi i solo, dziś większy wyczyn bez spiny, ale w sumie poszło gładko, ale po kolei 😉Wieczorem wpadam na pomysł podbicia, a w zasadzie przejechania 200 km, co zwykle nie robię i nie jeżdżę na odległości, ale tak poczułem teraz więc to zrobiłem, dystans duży, mały zależy dla kogo dla mnie do ogarnięcia, ale trasę poprowadziłem siebie przez Salmopol i Górę Żar, a co nie może być lekko 😉 tak więc rano wcześnie startuję w kierunku Wisły jadąc nie główną drogą tylko bokami
-
rajza Doliną Baryczy – SOLO
Trzeci dzień rajdu z PTTK Racibórz (więcej TU), ekipa zmierza w kierunku domu ja natomiast w drugą stronę do Opola na pociąg i dalej do Żmigrodu aby tam pokręcić kilka dni Doliną Baryczy. Pogoda dopisuje na stacji Żmigród jestem coś przed trzynastą mały objazd centrum i dalej postój przy ruinach Pałacu gdzie trwał jakiś festyn i tym samym otwarta była informacja turystyczna gdzie uzyskałem okolicznościową pieczątkę, miejsce ładne i godne polecenia, dalej jadę lasami przez rezerwaty i stawy których tu nie brakuje. Piękne okolice, spokój, cisza kosztuje też lokalne przysmaki dziś wpadła pajda chleba z smażonym serem do tego ser z warzywami na wieczór 😁. Trasa krótka bardzo przyjemna nocleg…