
rajza do Rud i Kuźni z DBT, a potem morsowanie
Rajza z ekipą DBT, nie planowałem tego do końca, czekałem do końca czy pojadę, ale że pogoda jej zapowiedź była obiecująca to się skusiłem i pojechałem czego teraz nie żałuję bo klimat zajebisty był, ruszamy z rynku jadę ja, Łukasz i Marek, a i Darek jeszcze 😉
.jpg)
kierunek Rudy
.jpg)
gdzie dołączają do nas Aga, Henio i jego kolega, sorrki nie zapamiętałem imienia ;), ale pozdro
.jpg)
grupen foto, Aga dobrze że dobre palce pokazujesz a nie ten który ogarnął polityków 😉
.jpg)
i lecimy na Kuźnię, lecimy Kotlarską i Zakazaną, cały czas asfalt
.jpg)
w Kuźni mała przerwa na coś ciepłego, zatrzymujemy się na słynnej ulicy jaka tam powstała, a raczej nazwa została zmieniona…
.jpg)
i lecimy dalej…
.jpg)
po drodze w lesie towarzystwo straży leśnej, ale spokojnie tylko przejechał i OK, w sumie całkiem fajną furą się bujają…
.jpg)
las za nami, wyskakujemy na główną drogę, wyremontowaną z Suminy na Zwonowice, piękny gładziutki asfalt, a Henio jak to on uczynny na finiszu pomaga Adze 🙂
.jpg)
kolejny przystanek to Pniowiec…
.jpg)
Henio szaleje i Prezesa leje z całych sił, za co hmmm nie wiem nie było mnie przy tym 😉
.jpg)
a jak go zapytałem czemu go bije to odpowiedział mi jak w sejmie środkowym palcem ;), a ja odparłem to samo
.jpg)
no ale, że Pniowiec to też musiałem zamorsować, morsowałem w towarzystwie łabędzka…
.jpg)
no to wchodzę…
.jpg)
no i jestem, kilka minut dla mnie, pozdrawiam słynnym palcem gapiów z brzegu 😉
.jpg)
no ale wszystko co fajne też się kończy i trzeba jechać, ekipa z Gliwic roztaje się z nami i odbijają w swoją stronę, a my w swoją…dzięki Aga i reszta za towarzystwo mega się kręciło mimo tego że dostałaś żółtą kartkę ty wiesz za co ;), heh
.jpg)
lecimy…
.jpg)
Marek, ale czy to na pewno Marek, nasz Mareczek hmmm ;), bo mi się dziś z kimś “WIELKIM” pomylił, aż mi głupio 🙂
.jpg)
ostatnie zakręty i koniec imprezy…
.jpg)
super było i dzięki Wam za towarzystwo…


