-
Podsumowanie 2019
Jest połowa stycznia, a ja dopiero zabrałem się za podsumowanie minionego roku 2019, no cóż jakoś nie miałem wcześniej natchnienia ani chęci do tego, inne sprawy życiowe zmusiły mnie do odłożenia tego faktu na później, ale jestem i już podsumowuję miniony roczek :). W podsumowaniu za rok 2018 (więcej TU) zapowiadałem, że będzie on inny niż wcześniejsze, rower będzie na pierwszym miejscu nadal, ale chciałem tez spróbować coś innego, co w roku 2019 chyba zrobiłem…Na początku chciałbym wrócić do rajz rowerowych, dwie rajzy zagraniczne, jedna na Czeską Szwajcarię z grupa Diablo Bike Team o wyjeździe więcej pod linkiem TU wyjazd ten był kolejnym już z ta grupą, wyjazd który również zaliczam…
-
morsowanie Pniowiec i dalej na Ochojec, Kamień
kierunek Pniowiec na co? po co? no ba na morsowanko 🙂 bardzo mi się ta miejscówka spodobała i dość często na nią wpadam wpadam rowerem więc już dość mocno rozgrzany, ale przed wejściem do wody i tak trochę skaczemy 😉 gotowy no to hop do wody… standardowo już pozdro dla DBT, a dziś szczególne pozdro bo mają dziś pierwszą klubową wigilijkę, na której ja nie będę, no cóż taki wybór 😉 pięknie schłodzony no to teraz czas się zagrzać 😉 małe pranie 🙂 morsowanko za mną to teraz jadę w kierunku Stodół natrafiam na polowanie w stałym miejscu, już nie pierwszy raz na to trafiam… jadę lasem w kierunku Ochojca,…