dzień niepodległości inaczej :)
dziś 11.11.2019 czyli dzień Niepodległości, dokładnie 101 rocznica, każdy krecie i kręci na taki dystans, ja nie, dziś postanowiłem inaczej, ale rok temu wykręciłem 100 km na ten dzień (więcej TU), zbieram się koło południa i jadę w kierunku Paruszowca do lasu, a co mi tam
tam na miejscu ognisko i kolacja solo 😉
pogoda sprzyja, drewno przygotowane…
ognisko, przygotówka też…
to czas odpocząć i poczekać na ciemność 😉
szybko robi się ciemno to zdjęcie już po ciemku zrobione około godziny 16:30
chwile po nim już ciemno wokoło mnie, ale pumy nie widać 😉
przyjechałem tu na kolację tak więc zabieram się do jej przyrządzenia…
jest kolacja jest tez i ciepła herbatka 😉
piękny klimat, w sumie niedaleko domu i zabudowań, a można się ładnie odprężyć od codzienności, do tego jest pełnia księżyca, super…
no ale niestety wszystko się kończy, miałem chęci zostać na noc bo warunki spoko, ale niestety nie byłem na to do końca przygotowany i nie ryzykowałem, ale szkoda było opuszczać to miejsce…
wiem jednio, że niebawem nocka solo musi pęknąć…