2019,  Diablo Bike Team

Bigos we fuzeklach u Dany

Heh jadymy zaś na bigos do Dany jak w zeszłym roku (więcej TU), a pamiętam ten wyjazd bardzo dobrze i boleśnie, bo zaliczyłem niezłego orła w trasie, no ale to już było a teraz jadymy na świeży bigos ;), zebrało nas się około chyba ponad 10 osób tam na placu u Dany tyle nas chyba było, o godzinie 8-mej startujemy z rynku… 

foto2

i powoli se kryncymy

foto3
foto4
foto5
foto6
foto7

pierwszy przystanek robimy w Rudach przy tak zwanej czarnej kałuży

foto8

w zeszłym roku na tym stawie w zimie pisaliśmy napis DBT, a teraz są tu lilie…

foto9

a tu wspomniano fota zimą 😉

foto29

potem w Rudach dołącza do nas Żabcia i Królik i w tej konfiguracji lecimy już do Górek, a w nich małe zakupy

foto10

i ciach do Dany…

foto11

już się robi nieźle wesoło 😉

foto12

a to dopiero początek ;), Dana dostała jak była w szpitalu od nas (jo nie był) tako antyrama z fotkamii odbitymi ustami od facetów, nieźle to wyglądało i MEGA pomysł, a że jo wtedy tam nie boł ja odwiedzić to dzisio mie wysmarowali wargi i musiołech się z kartką całować 😉

foto13

masakra jakaś 😉

foto14

na placu Dana miała basen tak więc bajka od razu korzystamy 😉

foto15

no i Diobołek się z Królikiem pięknie zabawili 😉

foto16

heh a tu fota z fuzeklami, bo pod takim tytułym ta raja się zrobiła

foto17

Dioboł się rozkryncił na maksa…

foto18

a potem i mi się żal zrobiło i też skocza, a co mi tam 😉

foto19

najlepszy był Jacek który to kozoł tańczyć nom w wodzie, a on na tarasie się wyginoł, brawo ty, dobre to było synek 😉

foto19 1

dojechała też do nas Aga z synkiem…

foto20

i tyle babek się nazbierało, wszystkie różowe, no prawie 🙂

foto21

Dana dostała też od nas mały prezent…

foto21 1

a były nim fuzekle i nie tylko 😉

foto22

do tego kubez z kołym i jakieś tam pierdołki 😉

foto23

a tako fota wyszła z fuzeklami, fota musiała być bo tytuł zobowiązywoł 😉

foto24

na koniec standardowo fota grupowo z jajem 😉

foto25

impreza trwa nadal, ale ucikom pryndzy, żeby też w doma trocha pomjyszkać…

foto26

a w zasadzie nie w doma yno poleżeć na działce z żoneczką i piweczkiem 😉

foto27

no i na tym dzionek mi się skończoł, był super, Danie tzreba podziękować za mega impreza, za bigos kiery przygotowała i nie tylko, poniżyj na video też widać jak my się tam bawili, zapraszom do łobejżhynio 😉

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Warning: Undefined array key "pages" in /profiles/l/lu/luk/lukas-rybnik/lukas-rower.cba.pl/wp-content/plugins/facebook-messenger-customer-chat/facebook-messenger-customer-chat.php on line 117