2017,  Diablo Bike Team

rajza z DBT pod Oświęcim – Skidziń

Wyjazd do Oświęcimia, a raczej pod niego w celu rekonesansu trasy wycieczki sierpniowej w przyszłym roku z PTTK Racibórz, wiem że to jeszcze sporo czasu,a le jakoś mam czas i chce to już mieć za sobą, nie lubię odkładać nic na ostatnią chwilę dlatego wpadłem na pomysł objaztu tej trasy, napisałem na DBT o tym no i super koledzy nie zawiedli jechało nas kilka osób, dzięki synki dzięnki (Diablo, Marek, Pjoter, Darek, Krzysiek).

Ustawka z Diobołym i darkiem na rynku i jazda do Żor, gdzie czeka reszta ekipy…

jedziemy, pogoda miodzio się zapowiada zgodnie z zapowiedzią naszego, a raczej Diobła kolegi z Katowic – pozdrawiamy go z tego miejsca 🙂

 jeszcze sporo porannej mgły i dośc zimno, ale da się jechać…

foto2

 do Żor na rynek wpadamy a tam już reszta ekipy wspólna fota i jadymyyy… przed nami jakieś 130-140 km

foto2 2

rajza bokami, polami i łąkami przez kałuże i błotko, Marek na tym nowym nabytu chcioł mi micha wyklepać, no ale chrzest musi być ;), mokro ale widoczki przepiękne, sami zobaczcie (fot. Krzysztof M.)

foto2 1

 na wysokości Radostowic mała przerwa na roznegliżowanie się bo ciepło się zrobiło i na cos słodkiego i ostrego 😉 

foto3

 o a tu Mareczek targo na nowym kole jak szalony 🙂

foto4

 heh a tu najlepsi koledzy w branży 🙂

foto5

 i jeszcze z przodu, co za para 🙂

foto6

 a tu taka ciekawosta, napotkany fajny domek taki inny 😉

foto7

 kolejny przystanek to Jankowice Pszczyńskie przy Żubrowisku…

foto8

 heh a  to co to sam nie wiem chyba mi aparat samojebkę strzelił 😉

foto9

no i tu już Skidziń, Dworek Galicyjski nasz cel wyprawy, w tym domeczku i miejscu właśnuie będzie imprezka w sierpniu  2018 roku, już teraz zapraszam chętnych, a cały kalendarz wydarzeń z PTTK Racibórz niebawem się ukaże…

foto10

 miejsce prezentuje się pięknie…

foto11

 i mam nadzieję że tak też będzie podczas pobytu tam…

foto11 1

 miejsce na integrację…

foto11 2

 ognisko, rożno… fajnie to wygladam, podoba mi się…

foto11 3

 heh intergracji jeszcze nie ma a ekipa już teren rozpoznała 🙂

foto11 4

sprawy słuzbowe obgadane z właścicielem i czas ruszać dalej, kierunek powrotny przez Tychy Paprocany, na wylocie z Skidzynia doganiamy soszowca, doganiamy i wyprzedzamy, ale to była frajda 🙂

foto12

 no i zostaje z tyłu amatarów 🙂

foto13

 trasa zaplanowana dośc starannie, ale rekonesans musiał być, bo mimo tego to niespodzianek nie zabrakło, wiem co skorygować, gdzie szukać objazdu itd…

foto14

 no i Tychy postój w knajpie do każdego coś dobrego 🙂

foto15

 a to dla mnie i Dioboła za ścianą się kryje 😉

foto17

 jak wspomnialem dla każdego coś dobrego heh Marek na tym nowym kole woził pasżera na gapę, pasazera który dał sie mu do prowiantu 🙂

foto18

 heh Marek rozwaliłes cały system wożąc mysz w sakwie 😉 

foto19

 z knajpy lecimy na Paprotki, gdzie zaczyna się zachód słońca, pięknie…

foto20

więcej fotek z zachodu

{lightgallery type=local path=images/mojewyjazdy/2017/listopad/04112017skidzintychy/zachodtychy previewWidth=100}Tychy Paprocany – zachód słońca{/lightgallery}

jedni już zmeczeni i koło cisną, heh to akurat ja 🙂

foto21

 Pjoter zas jeszcze pełem energii i siły, wyprawio z kołym piruety 😉

foto22

fajne widoczki, ale trza jechać ku chałupie bo się cmi 🙂

foto23

trasa powrotna dość mocno zmodyfikowana, ale to nie problem bo od Tychów do Rybnika wszystkie drogi sa nam znane 🙂

Także podsumowując wyjazd bardzo udany, pogoda wysmienita jak na listopad, ekipa zgrana miód malina oby tak dalej, pozdro dla wszystkich…

VIDEO

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Warning: Undefined array key "pages" in /profiles/l/lu/luk/lukas-rybnik/lukas-rower.cba.pl/wp-content/plugins/facebook-messenger-customer-chat/facebook-messenger-customer-chat.php on line 117