Ustroń, Goczałkowice trip z DBT
Wyjazd z DBT pod szyldem WRŚ 😉 do Ustronia z wykorzystaniem MEGA dobrej pogody jesiennej, start tym razem żorski rynek gdzie się umawiamy, ja z Diablo startujemy z Rybnika o 8:00, w Żorach jestesmy w komplecie:
Łukasz, Ewelina, Agnieszka, Heniek, Krzysiek, Diablo, Jurek, Asia i ja
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto1.jpg)
jedziemy przez Strumień, Chybie tak aby jak najbardzoej pominąć wiślankę, w Strumieniu obowiązkowo się zatrzymujemy na polecenie Pani Komandor Eweliny, zatrzymujemy się przy cukierni gdzie uzupełniamy kalorie i jedziemy dalej przez Chybie, Drogomyśl, aż do Skoczowa gdzie wybijamy na ścieżkę rowerową…
pogoda piękna, czysta złota jesień…
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto2.jpg)
Ewelina rozkojarzona i rozglądająca się wokoło 😉
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto3.jpg)
heh ja tez wczale nie lepszy do tego samojebki strzelam 😉
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto4.jpg)
jest MEGA
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto5.jpg)
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto6.jpg)
Ewelina na widok tych kolorów oszalała 😉
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto7.jpg)
i pstryka jak szalona że ja jej nie dorównuje 😉
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto8.jpg)
a tu taka radość 🙂
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto9.jpg)
kręcimy sobie ścieżką i wpadamy do centrum, ale Diablo powiada żeby pojechać pod Czantorię no to jedziemy i uczczamy to 🙂
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto10.jpg)
krótkie posiedzonko i wbijamy do centrum, szybko fotka wspólna…
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto11.jpg)
i pomykamy na obiad bo wszyscy głodni jak smoki, proponuje restauracje o nazwie LOTOS gdzie serwują świeże dania azjatyckie… chyba smakuje 😉
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto12.jpg)
obiad swoją drogą, ale półki to tu mają tez fajne 🙂
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto13.jpg)
talerze wyczyszczone, wszystko zjedzone, półki opróżnione ;), ale czas jechać dalej, pada propozycja jazdy do Goczałkowic na zaporę co wszyscy jednogłoście zaakceptowali i Pani Komandor Ewelina daje czadu w tym kierunku…
gdzieś po drodze w lesie…
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto14.jpg)
a tu już na miejscu w Goczałkowicach, trafiliśmy na zachód słońca, pięknie to wyglądało…
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto15.jpg)
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto16.jpg)
dalej kolejne piękne widoki nad zalewem w Łące…
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto17.jpg)
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto18.jpg)
no i jazda dalej w totalnych ciemnościach…
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/mojewyjazdy/2017/pazdziernik/18102017ustrongoczalkowice/foto19.jpg)
![](http://www.lukas-rybnik.cba.pl/images/bannery/gpszapis.png)