rajza z żoneczką… :)
Plan był inny rajza na Żory, ale żoneczka powiedziała że pokręci ze mną buuuaaa no to nie mogłem odmówić 🙂

no to jedziemy…

dobrze idzie 🙂

plan taki aby pojechać nad nasze rybnickie morze gdzie odbywać się ma 10-ta Msza Święta na wodzie…

Msza się jeszcze nie rozpoczeła więc zoneczka korzysta z słońca 😉

na wodzie różne łódki, stateczki i inne 🙂



no i się zaczyna…

ale my w tym momencie uciekamy dalej 😉 i zatrzymujemy się w Przynęcie 🙂

tu jest zdecydowanie mi, nam lepiej ;p

kawka, pifko i ciacho zjedzone więc jedziemy dalej kierunek Rudy, nono zoneczka daje nieźle radę…

mała sesja…


i dalej przystanek w Rudach przy kolejce wąskotorowej, ludzi mnustwo bo i pogoda genialna…

foto…heh

dalej plan taki aby jechać przez Zwonowice, ale odbijamy na ośrodek buk i mały przystanek z piwkiem z sakwy 🙂

z ośrodka to już kierunek Rybnik, żoneczka nieźle daje rady…

Rybnik przed nami, Kinga się już raduje 🙂

ale obok Pniowca obojętnie nie mogłem przejechać, kąpiele w zimie (morsowanie) i w lecie muszą być 😉

kąpiel i dalej do Rybnika…

Bazylika i do domku…

muszę pochwalić żoneczkę bo przekręciła ze mną dziś 45 km więc nieźle jest buuuuaaa

